piątek, 26 lipca 2013

Marta zatrzymała się na parkingu. Zaraz miała zobaczyć się z Marcusem i spędzić z nim cały dzień. Strasznie się cieszyła, ale też trochę denerwowała. Nie wiedziała, czy przypadkiem nie zrobi z siebie idiotki. Ale cóż, raz kozie śmierć... Ivan i Annika przyjęli wieść o tym, że nie spędzi z nimi dnia z czymś w rodzaju ulgi. Oczywiście rodzicom mieli powiedzieć, że cały dzień byli razem. Marta zauważyła Marcusa idącego w jej stronę. Jeszcze tylko chwila!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz